wtorek, 24 listopada 2015

Bezpieczeństwo telefonów komórkowych



Nasze telefony mówią o nas wszystko. Mogą wtajemniczyć w nasze wiadomości tekstowe, wymiany e-maili, historię online, w zdjęcia. Można też łatwo sprawdzić w ten sposób, gdzie byliśmy. W niektórych przypadkach, w telefonach znajdują się również hasła do naszych kont bankowych. To sprawia, że smartfon jest niezwykle cennym źródłem danych dla złodziei i hakerów i dlatego należy podjąć niezbędne kroki w celu ochrony danych osobowych.


Po pierwsze, pamiętaj o zaktualizowaniu oprogramowania. Obojętnie, czy korzystasz z systemu iOS, Android lub Windows Phone, zawsze warto pobrać najnowszą dostępną wersję systemu operacyjnego. Czasem aktualizacja Android może Ci sprawić trochę trudności, ale jest tego warta. Większość producentów pozwala ustawić telefon do automatycznego sprawdzania aktualizacji, więc zawsze upewnij się, że odpowiednie pole jest zaznaczone.



Użyj też bezpiecznej blokady ekranu. Wydaje się niemal bezsensownym w dzisiejszych czasach nie mieć podstawowego hasła blokady na ekranie, nawet jeśli to podstawowe. Jedną z pierwszych rzeczy, którą proponujemy, jest przejście do ustawień zabezpieczeń do urządzenia i włączenie blokady przejścia. Istnieją oczywiste korzyści nawet najbardziej podstawowej blokady, ale blokada wyświetlacza Androida wydaje się być bardziej zabawna niż zapewniająca bezpieczeństwo. Obecnie istnieje wiele usług Google, oceniających skuteczność każdego systemu zabezpieczeń, dzięki czemu można dokonać świadomego wyboru. Wzór odblokowujący i piny są jednymi z najbezpieczniejszych sposobów, ale jeśli ich zapamiętanie sprawia Ci kłopot, zawsze proponuję pełne hasło alfanumeryczne. Należy również upewnić się, że wszystkie pola wskazujące na widoczne hasła, są również odznaczone. Jeśli chcesz być jeszcze bardziej bezpieczny, zalecam Ci zmianę kodu przejścia za każdym razem, gdy ktoś patrzy Ci przez ramię, gdy odblokowujesz telefon.

Zainstaluj też odpowiednie oprogramowanie antywirusowe. Jednym z największych zagrożeń jest bowiem wycieknięcie danych po ataku wirusów. Problem nie jest tak rozpowszechniony, jak na komputerach stacjonarnych i jeśli nie ściągnąłeś przez 2 lata podejrzanego programu ryzyko jest niewielkie, ale zawsze trzeba uważać. Rzadziej taki problem występuje w przypadku iPhone, dzięki ścisłemu kontrolowaniu przez Apple, App Store. Ze względu na otwarty charakter źródła Androida, złośliwe aplikacje, pozbawione kontroli Google, mogą wywołać większą szkodę. Dlatego warto ściągnąć taki program jak, McAfee, AVG i Lookout ze sklepu iOS App Store lub Google Play dla zwiększenia bezpieczeństwa, ale oczywiście należy uważać na wszelkie aplikacje, które wydają się nam podejrzane. Jeśli naprawdę martwisz się o swoje bezpieczeństwo sprawdź, czy na stronie producenta znajduje się link do danej aplikacji mobilnej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz